"Ekonomista z Chicago uczy się jak funkcjonuje gospodarka, a nie jak ma być sterowana."
Politycy zastępują rynek w gospodarce
Krotki wywiad z Andrzejem Sadowskim, wiceprezydentem Centrum im. Adama Smitha
(Przeprowadzony 17 lipca 2002)
Jan M. Małek: W Polsce ma teraz miejsce upaństwawianie przedsiębiorstw, które stały się prywatnymi. Jak jest to możliwe i jak się ono odbywa?
Andrzej Sadowski*: W Polsce jest możliwa renacjonalizacja** bo nie ma jej zakazu w Konstytucji RP. Bezskutecznie zabiegali o odpowiedni w niej artykuł eksperci naszego Centrum im. Adama Smitha w sejmowej komisji konstytucyjnej.
Dlatego tez może mieć miejsce renacjonalizacja rynkowa, która się cały czas zresztą odbywa. Polega to na tym, ze różne agencje rządowe i fundusze kupują m.in. na giełdzie akcje prywatnych przedsiębiorstw, lub niedawno sprywatyzowanych. Przedsiębiorstwa te czasami nie wiedza, ze państwo (znów) już rynkowo posiadło ich pakiet, czasami znaczący.
Pojęcia „renacjonalizacja” używam tu w szerszym znaczeniu, ze względu na wywoływane skutki i intencje rządzących. Jeżeli za pomocą pieniędzy podatników kontroluje się cale branże gospodarki, oraz dokonywuje się non stop ingerencji polegających na podtrzymywaniu zarówno państwowych, jak i prywatnych przedsiębiorstw, łącznie z tymi które zostały sprywatyzowane po upadku PRLu to ma to znamiona procesów re i nacjonalizacyjnych. Np. Agencja Rozwoju Przemysłu wypuszcza papiery dłużne na kilkaset milionów złotych dla wielokrotnie zbankrutowanych przedsiębiorstw. Papiery te dostają banki, aby pokryć straty wynikające z dotychczasowego ich finansowania. Formalnie nie jest to renacjonalizacja, ale ma wszelkie jej znamiona i tak powinna być postrzegana. Ten proces jest ciągły. Gdy po raz pierwszy odważono się na użycie słowa renacjonalizacja spotkało się to z aplauzem zdesperowanych załóg bankrutujących przedsiębiorstw i części elity politycznej.
Jan M. Małek: Jaka jest różnica pomiędzy okresem przełomu lat 80 i 90.tych, a dniem dzisiejszym?
Obecnie przedsiębiorczość jest systemowo prześladowana. Zablokowanie prywatnej przedsiębiorczości powoduje, ze jak bankrutuje duża firma, taka jak stocznia, to ludzie z niej nie maja gdzie szukać pracy. Na początku lat 90-tych było inaczej. Kilka milionów osób straciło prace w upadającym sektorze publicznym, ale znajdowało ja w nowo powstającym prywatnym i dlatego do 1998 roku bezrobocie sukcesywnie malało aż do poziomu poniżej 10 %.
Jan M. Małek: Czy ostatni rządowy program antykryzysowy jest w stanie zatrzymać ten bieg rzeczy?
Z trwogą stwierdzamy po tych ostatnich prezentacjach, że ani rządzący, ani opozycja nie ma, jakiegokolwiek programu, który realnie odwróciłby pogarszającą się sytuację w Polsce. Kryzys instytucji państwa już mamy. W wyniku niewydolności np. wymiaru sprawiedliwości przedawniają się największe afery kryminalne, które "czekają" na rozpatrzenie latami w sadach. System, coraz dalszy od rynku ale i też demokracji wedle chociażby opinii Stanisława Lema czy prof. Marcina Króla jest niewydolny i tego miarą jest poziom bezrobocia, który niedługo może przekroczyć 20 %. Programy rządowe i propozycje opozycji w żadnej mierze nie odmienią obecnego stanu rzeczy na lepsze, bo nie potrafią zidentyfikować źródła sukcesu gospodarczego, jakim jest praca własnych obywateli.
Jan M. Małek: Jaka jest propozycja Centrum im. Adama Smitha?
Nie ma żadnych przeszkód w przywróceniu Ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej z 1988 roku. Restytucja tej konstytucji polskiej wolnej przedsiębiorczości oznacza likwidację biurokratycznego garbu, który przytłacza i niszczy przedsiębiorców. Brakuje tylko woli politycznej zarówno rządu jak i opozycji, aby powrócić do źródeł polskiego sukcesu gospodarczego.
Konieczna jest jak najszybsza zmiana ustroju podatkowego, a tak naprawdę to zmiana systemu finansów publicznych. Bez tych zmian kolejne propozycje reform będą miały charakter trzeciorzędny i nieadekwatny do powagi sytuacji w naszym kraju.
JMM: Dziękuję za wyjaśnienia.
Andrzej Sadowski jeden z fundatorów i wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha, pierwszego niezależnego instytutu, powstałego 16 września 1989 roku, cztery dni po ukonstytuowaniu się rządu T. Mazowieckiego. e-mail: [email protected]l
** renacjonalizacja oznacza ponowne przejęcie na własność państwa sprywatyzowanych przedsiębiorstw państwowych. Rozwiązane takie zaproponowano po bankructwie Dewoo-FSO i Stoczni Szczecińskiej, będącymi firmami prywatnymi.