"Z jedynego systemu nie wydobędziemy się długo: ze słonecznego."
DOBROWOLNA WYMIANA HANDLOWA SPRZYJA POSTĘPOWI GOSPODARCZEMu
Podstawą handlu jest wzajemna korzyść. Strony zgadzają się na wymianę, ponieważ spodziewają się, że polepszy ona ich sytuację materialną. Motywację dla wymiany handlowej na rynku można streścić w sformułowaniu “Jeśli zrobisz coś dla mnie, ja zrobię coś dla ciebie”. Handel pozwala partnerom biorącym udział w wymianie na otrzymanie tego, czego chcą.
Są trzy główne powody, dla których handel jest działalnością produktywną, czyli zwiększającą bogactwo ludzi. Po pierwsze handel przekazuje towary i usługi tym, którzy cenią je najwyżej. Dany towar lub usługa nie mają wartości z samej racji swego istnienia. Rzeczy materialne nie stanowią bogactwa, dopóki nie znajdą się w rękach kogoś, kto je ceni. Preferencje, wiedza i cele ludzi różnią się bardzo znacznie. A zatem dany towar, który jest bezwartościowy dla jednej osoby, może być rzeczą cenną dla innej. Na przykład bardzo zawiła, nafaszerowana technicznymi szczegółami książka o elektronice, która nie ma żadnej wartości dla kolekcjonera dzieł sztuki może być warta znacznej kwoty dla inżyniera. Podobnie jakiś obraz, niedoceniany przez tegoż inżyniera może stanowić przedmiot o wielkiej wartości dla kolekcjonera malarstwa. Dobrowolna wymiana, która przekazuje książkę o elektronice inżynierowi a obraz kolekcjonerowi, zwiększa wartość obu dóbr.. Równocześnie wymiana ta powiększy bogactwo zarówno stron biorących w niej udział, jak i całego społeczeństwa, ponieważ przekazuje dobra od ludzi, którzy cenią je mniej, do tych, którzy cenią je wyżej.
Po drugie, wymiana pozwala handlującym partnerom na uzyskiwanie korzyści ze specjalizacji w produkcji tych dóbr, które potrafią wytwarzać najlepiej. Specjalizacja pozwala nam powiększać produkcję. Grupy ludzi, regiony czy całe społeczeństwa będą w stanie wytwarzać więcej, jeśli wyspecjalizują się w towarach i usługach, które potrafią dostarczać przy niskich kosztach własnych i wykorzystywać uzysakne dzięki temu wpływy do nabywania dóbr, które musiałyby produkować drogo. Ekonomiści nazywają tę zasadę prawem korzyści komparatywnych.
Korzyści wynikające z handlu i specjalizacji to sprawy powszechnie znane, a przykładów można tu przywołać całe mnóstwo. Handel pozwala wprawnemu stolarzowi na specjalizację w zakresie produkcji ram okiennych i wykorzystanie pochodzących stąd zarobków na kupno takich rzeczy jak żywność, ubranie, samochód i tysiące innych dóbr, których stolarz nie potrafiłby już tak łatwo wytworzyć. Handel pozwala też farmerom kanadyjskim na specjalizację w produkcji pszenicy i wykorzystanie swych przychodów na zakup brazylijskiej kawy, którą Kanadyjczycy mogliby wytwarzać jedynie przy bardzo wysokich kosztach własnych. A jednocześnie Brazylijczykom opłaca się wykorzystywać posiadane środki na produkcję kawy i zamieniać płynące stąd przychody na kanadyjską pszenicę. Zwiększa się w ten sposób ogólna produkcja, a korzyści odnoszą obie strony tej wymiany.
Po trzecie, dobrowolna wymiana pozwala na uzyskanie korzyści wynikłych z kooperacji, podziału pracy, i przyjęcia metod produkcji na wielką skalę. Bez wymiany aktywność wytwórcza ograniczałaby się do pojedynczego gospodarstwa domowego. Regułą stałaby się samowystarczalność i produkcja na małą skalę. Wymiana pozwala nam na znaczące rozszerzenie rynku zbytu dla naszej produkcji i na podzielenie jej na szereg określonych operacji w celu zaplanowania dużych ciągów produkcyjnych, co daje często w efekcie ogrmny wzrost produkcji w przeliczeniu na jednego pracownika.
Adam Smith, “ojciec ekonomii”, już ponad 200 lat temu podkreślał znaczenie korzyści wynikających z podziału pracy. Obserwując pracę wytwórni szpilek, Smith zauważył, że proces ten podzielony został na około osiemnastu odrębnych operacji wykonywanych przez poszczególnych pracowników. Kiedy robotnicy ci wyspecjalizowali się w swoich zadaniach, mogli wytwarzać dziennie 4800 szpilek na jednego pracownika. Zdaniem Smitha, bez specjalizacji i podziału pracy, pojedynczy robotnik nie byłby w stanie wyprodukować nawet dwudziestu szpilek dziennie.
Specjalizacja umożliwia ludziom wykorzystanie różnorodności ich zdolności i kwalifikacji. Pozwala także pracodawcom na przydzielanie zadań tym pracownikom, którzy lepiej potrafią je wykonywać. A co jeszcze ważniejsze, dzięki podziałowi pracy możemy stosować skomplikowane techniki produkcji na wielką skalę, które byłyby nie do pomyślenia w indywidualnym gospodarstwie domowym. Bez wymiany handlowej korzyści te zostałyby jednak zaprzepaszczone.
* Jest to fragment książki Centrum im. Adama Smitha pt.: Co każdy powinien wiedzieć o gospodarce J.D. Gwartneya i R. L. Stoupa w tłumaczeniu Wojciecha Madeja.