Ale państwo ustami wszystkich polityków, którzy sprawowali rządy, twierdziło, że musi mieć na nie wpływ, bo to jest ważne dla jakiegoś tam bezpieczeństwa państwa. Ale jeśli coś jest ważne dla państwa, to „państwu" są potrzebni menedżerowie, którzy będą realizowali wizję tego bezpieczeństwa. A ta wizja się zmienia za każdym razem, gdy zmieniają się politycy reprezentujący państwo. Wymienia się prezesów. A prezesi wymieniają dyrektorów. Nawet rząd nie musi się zmienić – wystarczy, że zmieni się w rządzie minister właściwy dla spraw Skarbu Państwa.
Artykuł dostępny w całości na stronie: http://www.rp.pl/Felietony/309209890-Robert-Gwiazdowski-Niech-zyje-nepot...