Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej, zwrócił uwagę, że specjaliści wyróżniają ponad 650 sposobów unikania podatku CIT. – Kapitał zagraniczny unika płacenia CIT-u. Specjaliści wyszczególnili aż 650 sposobów na niepłacenie! Rozumiem powody, dla których rząd chce wprowadzić omawiany podatek, ale powinien on być obliczany na podstawie obrotu, nie zaś powierzchni sklepu – twierdzi prezes KIG.

Adam Abramowicz z PiS, zwracał uwagę na przyczyny wprowadzenia nowego podatku i gotowość konsultacji oraz negocjacji.  – Dlatego w przestrzeni pojawiają się różne propozycje podatku, np.: od powierzchni sklepu czy też kaskadowy podatek od obrotu. A może zastąpić w całości podatek dochodowy podatkiem quasi-obrotowym?

Co na to przedstawiciele organizacji handlowych? Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, obawiała się, że nowy podatek nie będzie traktował wszystkich podmiotów równo.

Inne stanowisko prezentował Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu, który tłumaczył, że „50 proc. udziału w rynku małych sieci to co najmniej kilkaset firm w przeciwieństwie do hipermarketów, gdzie 50 proc. przypada na zaledwie kilka marek. Tradycyjna forma handlu powinna być pod ochroną, my zawsze płaciliśmy podatki w Polsce i nigdy nie transferowaliśmy zysków za granicę”.

– Będziemy rekomendowali wprowadzenie podatku obrotowego w wysokości 1 proc., a to i tak, w stosunku do 19-procentowego CIT-u, może przynieść dwu- lub nawet trzykrotnie większy dochód, firmy zaś będą się lepiej rozwijały. Rząd stoi przed historyczną szansą, której poprzednie ekipy nie wykorzystały – podsumowywał Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.